Content Marketing — teksty, tłumaczenia, grafiki, Social Media, reklama ADS, pozycjonowanie

Mechanizmy SEO i AI. Jak poradzić sobie z wyzwaniami związanymi z działaniem algorytmów filtrujących wyszukiwarek?

Jak działa generatywna AI? Sztuczna inteligencja to nowa normalność, a jej wykorzystanie w SEO ma wiele zalet, ale też generuje kilka całkiem nowych wyzwań. Dowiedz się, w jaki sposób mądrze wykorzystywać AI w swoich treściach. 

Z artykułu dowiesz się:

  • Jak pojawienie się generatywnej AI wpłynęło na tworzenie treści marketingowych
  • Jaka była reakcja na postęp AI
  • Jakie są zalety i zagrożenia wynikające z AI w marketingu
  • Jak tworzyć treści, by uniknąć niekorzystnych zjawisk
  • Podsumowanie, czyli czy korzystanie z AI obniża pozycję i pogarsza widoczność materiału?

Pojawienie się generatywnej AI i jej wpływ na tworzenie treści marketingowych

Jeszcze do niedawna generatywna AI uchodziła nieomal za bajkę. Była to raczej forma technologicznej ciekawostki, przekazywanej sobie w dużych korporacjach.

Obecnie jednak sztuczna inteligencja zrewolucjonizowała marketing (i nie tylko). Dzięki umiejętności uczenia się, rozumienia czy rozwiązywania problemów AI marketing może znacznie ułatwić pracę marketingowców.

 

Reakcja na postęp AI

“Nie boisz się, że AI zabierze Ci pracę?” Niech rzuci kamieniem pierwszy, kto nigdy nie usłyszał tego zdania. Jednak sztuczna inteligencja w marketingu to nowa normalność. Zarazem nie ma wątpliwości, że artykuły wygenerowane przez AI często nie dorównują materiałom stworzonym przez człowieka, szczególnie jeśli chodzi o ich rzetelność. W grę wchodzi też autentyczność i ochrona własności intelektualnej. Bezrefleksyjne powielanie wygenerowanych treści jest więc bezsensowne. Jak w takim razie sprawdzić, czy tekst jest napisany przez AI?

 

Adopcja mechanizmów wykrywających treści tworzone przez AI

Błyskawicznej ekspansji narzędzi AI i metod wykorzystania sztucznej inteligencji w marketingu towarzyszyła naturalna reakcja rynku. Przez wszechobecność treści autorstwa “botów”, adopcji doczekały się również narzędzia, które pozwalają na ustalenie, czy dany tekst jest dziełem AI.

Oprogramowanie takie potrafi oznaczyć, a nawet zredukować zasięgi treści generycznych i nieoryginalnych. Warto jednak pamiętać, że ma ono swoje ograniczenia. Wykrywają one tekst w taki sposób, jaki zapisano w ich algorytmach.

Jednak umiejętne skorzystanie z narzędzi AI oraz zadbanie o oryginalność treści, pozwoli uniknąć wykrycia przez takie filtry.

 

Ich blokowanie, filtrowanie lub obniżanie zasięgów 

Przy generowaniu treści warto zwrócić uwagę na algorytmy Google, szczególnie jeśli zależy nam na wynikach. W szerokiej świadomości funkcjonuje mit, że wszystkie teksty wygenerowane przez sztuczną inteligencję zostaną uznane za spam. Firma sama docenia wartość AI w tworzeniu treści, jednak podkreśla znaczenienadzoru ludzkiego.

Google samo zachęca więc twórców do korzystania z dobrodziejstw generatywnej AI, jednocześnie zwraca uwagę na to, że jest to tylko forma pomocy. Treści wygenerowane przez AI, bez późniejszej ludzkiej ingerencji, mogą być uznane za spam. 

Natomiast doceniane przez algorytm będą takie materiały, które angażują odbiorców. Dlatego, aby ustrzec się przed obniżaniem zasięgów lub potencjalnym uznaniem tekstu za spam, należy upewnić się, że wygenerowana treść jest angażująca, oryginalna i spełnia oczekiwania docelowej grupy użytkowników.

 

Zalety i zagrożenia wynikające z wykorzystania AI w marketingu 

Jak treści tworzone przez AI wpływają na content?

Dobrze wykorzystana, AI w marketingu jest potężnym narzędziem. Sięgnięcie po treści tworzone przez AI ma jednak także swoje niedogodności:

  • Ograniczona kreatywność: sztuczna inteligencja nie wymyśli nic sama, opiera się na źródłach, które już istnieją, więc treść jest mocno powtarzalna.
  • Brak umiejętności miękkich: jeśli ktoś oczekuje od AI kreatywnego myślenia, niestety będzie zawiedziony.
  • Możliwość problemów prawnych: przez zbieranie danych sztuczna inteligencja może przesadnie „zainspirować się” pracą innego autora, co może prowadzić do problemów prawnych. Tutaj z pomocą przychodzą narzędzie antyplagiatowe. W naszej agencji to bardzo duża pomoc, nawet jeśli AI pomoże nam tylko w poprawkach kosmetycznych. 

Pomimo tych ograniczeń nie taki diabeł straszny, jak go malują – content marketing AI ma też trochę zalet:

  • Analiza danych: skuteczna obróbka ogromnych zasobów informacji, co pomaga w określeniu trendów i zachowań klientów.
  • Personalizacja treści: dostaniesz dokładnie to, o co poprosiłeś. Przez to odbiorca ma wrażenie, że treść była pisana specjalnie dla niego.
  • Pomoc w wielu zadaniach: AI to taki specjalista od wszystkiego. Może pomóc we wszystkim, bez względu na temat.

W jaki sposób optymalizować treści AI?

Przy optymalizacji treści AI możesz użyć SEO AI, czyli… optymalizacji treści napisanej przez sztuczną inteligencję, przy pomocy sztucznej inteligencji. 

  • Znajdź słowa kluczowe: AI pomoże Ci znaleźć frazy kluczowe oraz zapytania wpisujące się w trendy.
  • Optymalizacja treści: jeśli wykorzystasz sztuczną inteligencję do zadań SEO, podpowie Ci ona, jakich zmian możesz dokonać w swoim tekście.
  • Analiza danych: algorytmy uczenia maszynowego pomogą Ci dostosować trendy i słowa kluczowe idealnie pod Twoją treść.
  • Linki: AI potrafi znaleźć partnerów do wymiany linków za Ciebie.

 

Tworzenie treści tak, by uniknąć niekorzystnych zjawisk

 

Kwestia oryginalności i unikatowości materiału 

“W dzisiejszym, szybko rozwijającym się świecie biznesu….” – brzmi znajomo? Materiały wygenerowane przy pomocy sztucznej inteligencji potrafią być do siebie niezwykle podobne. Dlatego, aby zapewnić sobie gwarancję oryginalności, unikatowości i ustrzec się przed ewentualnym spamem, należy nadzorować, analizować i modyfikować to, co wygenerowała sztuczna inteligencja.

 

“Podejście” algorytmów Google’a do treści – które są przez nie promowane i w jaki sposób?

To, że Google nie lubi sztucznej inteligencji, możemy już uznać za bajkę. Firma sama podkreśla jej pozytywny wpływ na content. Wykorzystanie AI nie jest zabronione, nie powinno więc powodować obniżania zasięgów. Jednak ważne, aby treści były unikatowe i tworzone z myślą o użytkowniku, a nie o pozycji wyszukiwarce. Co zrobić, aby Google “polubiło” Twoją treść?

  • Zadbaj o wygenerowaną treść: parafrazuj, weryfikuj, zmieniaj oraz zadbaj o dopasowanie do potrzeb odbiorców.
  • Pamiętaj o grupie docelowej: nie pisz do każdego i do nikogo, pisz dla zainteresowanych.
  • Nie używaj bezsensownych słów kluczowych: algorytmy nie lubią niepowiązanych z tematem i dodawanych pod wyszukiwarkę fraz kluczowych.

Jakie treści są blokowane przez wyszukiwarki i jak uniknąć zaklasyfikowania tekstu jako spamu?

Google “nie lubi”, kiedy oszukujesz swoich odbiorców. Materiały, które są blokowane przez tę wyszukiwarkę to:

  • Treści wprowadzające w błąd: wszelkiego rodzaju clickbait, fałszywe informacje.
  • Treści o charakterze spamu: zbyt dużo lub/i bezsensowne słowa kluczowe, treści niskiej jakości, duplikaty.
  • Treści naruszające prawa autorskie

Jeśli chcemy tego uniknąć, a dodatkowo uzyskać dobrą pozycję w wyszukiwarce, warto pamiętać o standardzie E-E-A-T (ang. expertise, experience, authoritativeness, trustworthiness). Jeśli chcesz, uniknąć uznania tekstu za spam, sprawdź, czy wygenerowany tekst zawiera te cztery cechy:

  • wiedza,
  • doświadczenie,
  • rzetelność, 
  • wiarygodność.

 

Podsumowanie – czy korzystanie z AI obniża pozycję i pogarsza widoczność materiału?

Korzystanie z AI NIE obniża widoczności materiału, a wręcz może ją polepszyć. Nie należy jednak korzystać z tego narzędzia w sposób bezrefleksyjny. Warto nadzorować jego pracę. Sztuczna inteligencja ma nam pomóc, a nie (w każdym razie jeszcze nie) wykonywać za nas całą pracę.