W świecie marketingu online pozycjonowanie stron internetowych odgrywa kluczową rolę w osiąganiu widoczności i sukcesu w sieci. Dla wielu firm to nie tylko strategia, ale również wyzwanie. Dlatego dziś mamy przyjemność rozmawiać z jedną z agencji SEO, której celem jest m.in. pomaganie klientom w osiągnięciu najlepszych wyników w wynikach wyszukiwania. Zapraszamy do wywiadu z Maciejem Popiołkiem – Head of Marketing agencji Verseo.
Najpierw kilka słów o agencji. Verseo jednoczy 100 ekspertów z zakresu reklamy internetowej. Świadczy usługi nie tylko z obszaru pozycjonowania stron, ale i Google Ads, UX czy social mediów. Od 10 lat Verseo jest jedną z najszybciej rozwijających się agencji marketingu internetowego w Polsce. Jej rynkowe sztandary to transparentność, etyka pracy i marketing 5.0 – łączy doświadczenie mocnych ludzi z najnowszymi narzędziami i metodologiami pracy.
Conture: Jako że, jesteśmy agencją marketingową specjalizującą się głównie w tworzeniu treści, zapytamy najpierw o to, jakie miejsce w strategii SEO zajmują waszym zdaniem treści? Jakie jest ich znaczenie w waszych działaniach?
Maciej Popiołek: Treści to evergreen. Warto pamiętać, że – oprócz warstwy SEO – decydują one o atrakcyjności danego serwisu dla użytkownika i jego doświadczeń. Dzielimy się dobrymi treściami, doceniamy kiedy są pomocne i zgodne z prawdą. Każde zdanie można napisać na różne sposoby – pewne konstrukcje stylistyczne wpływają na nasz nastrój negatywnie, a inne pozytywnie. Potrafią bawić lub smucić. Krótko mówiąc, warto pisać dobrze i dopasować treści do celu biznesowego i tego co chcemy osiągnąć. Dobre treści w Internecie służą również zadaniu wypozycjonowania danego serwisu w wyszukiwarce Google. W tym przypadku nic się nie zmienia od początków branży SEO – treści to jeden z filarów, którymi wyszukiwarka się karmi i znajduje to odzwierciedlenie w naszej ofercie kierowanej do klientów.
Treści, to obok budowania profilu linków i optymalizacji technicznej strony, jeden z głównych czynników pozwalających na osiąganie lepszych pozycji w wyszukiwarce. Warto też pamiętać, że rola treści jest też relatywnie najłatwiejsza do wytłumaczenia dla klientów – na pewno ma niższy „próg wejścia” niż zrozumienie metodologii pozyskiwania linków czy zmian w kodzie strony. Dlatego treści to też element, o który klienci najczęściej pytają sami.
C: Czy możecie podzielić się swoim podejściem do strategii pozycjonowania stron internetowych? Jakie techniki i narzędzia najczęściej wykorzystujecie?
MP: Nasza kuchnia jest za drzwiami, a drzwi niestety są tylko trochę uchylone ;). Jest jednak kilka spraw, o których mogę powiedzieć. W SEO mamy potężną narzędziownię. Obecnie korzystamy z Surferseo, Senuto, Ahrefsa, Semrusha, planera słów kluczowych, Majestica, czy Screaming Froga. Jest tego sporo, a bogactwo zasobów wynika z tego, że każdy pozycjoner lubi i płynnie porusza się w innym środowisku i z niego potrafi wycisnąć możliwie najwięcej dla siebie i powodzenia swoich klientów. Teksty nadal powierzamy copywriterom.
Na początku pozycjonowania serwisu – o ile oczywiście potrzeby strony nie wymagają czegoś innego w pierwszej kolejności – stawiamy najmocniej na treści oraz optymalizację techniczną. Budowanie profilu linków zdecydowanie rozkładamy w czasie. Podejście do pozycjonowania konkretnej strony wynika z dwóch rzeczy – potrzeb serwisu, ale i doświadczenia eksperta, który bierze go na warsztat. Mamy doświadczonych ludzi, którzy proponują strategię w odniesieniu do własnych doświadczeń. Taka strategia jest oczywiście konsultowana z klientem i można ją nazwać autorską za każdym razem.
C: Imponująca baza narzędzi 🙂 A w jaki sposób najlepiej mierzyć sukces działań SEO? Jakie wskaźniki i metryki są Waszym zdaniem najważniejsze?
MP: Jeżeli chodzi o SEO to skupiamy się na widoczności, pozycjach i ruchu, który wynika z działań organicznych. W tym ostatnim, jako że często zdarza nam się prowadzić u jednego klienta kilka usług (np. SEO + Google Ads i Facebook Ads), monitorujemy konwersje z danych kanałów – również SEO. Cóż bowiem z tego, że SEO przyniesie nam nawet spory ruch, jeżeli nie będzie on zmieniał się w klientów? Metodą na uniknięcie nieporozumień w tym temacie jest chociażby umiejętne dobranie słów kluczowych na początku współpracy, w oparciu o dane, a nie anegdoty i opinie. Później natomiast, permanentne sprawdzanie czy konwersje z organica są na zadowalającym poziomie. Rolą agencji jest wytłumaczenie klientowi, że nie zawsze konkretna fraza wbita na pierwszą pozycję w wyszukiwarce, przekłada się wprost na sprzedaż.
C: Jakie trendy i zmiany w dziedzinie SEO i pozycjonowania dostrzegacie?
MP: W SEO zmienia się wiele… by nie zmieniło się nic. Wielu ekspertów SEO z pewnością zgłosi w tym momencie votum separatum. Jako szef marketingu mam jednak okazję patrzeć na rynek i działania firm z lotu ptaka. Mimo upływu lat, podstawowa metodologia działania, dająca przewidywalny rezultat, pozostaje niezmienna. Granie bezpiecznej piłki wciąż się opłaca na wielu polach. Inaczej rzecz się jednak ma przy konkretnych branżach, które rywalizują z dużą liczbą konkurentów z potężnymi budżetami i zapleczem kompetencyjnym. Wówczas działania pozycjonerskie potrafią być bardzo złożone. Niekiedy potrafi to być postawienie w strategii na jednego konia co krótkofalowo przynosi fenomenalne rezultaty, ale długofalowo okazuje się bardzo wrażliwe na update`y Google, co na przestrzeni ostatnich lat zdarzało się niejednokrotnie. Słynny updateo „medyk” dokonał istotnych przetasowań stricte w branży apteczno-zdrowotnej.
Na pewno zmienia się charakter wyszukiwanych słów kluczowych. Oczywiście, samo w sobie nie jest to nowe zjawisko. Nowością w jego ramach jest dynamika tych zmian – jak np. szybko pewne słowo potrafi zdobyć popularność, zmienić znaczenie, czy stać się elementem szerszej narracji. Analiza słów kluczowych – na coraz bardziej konkurencyjnym rynku i w odniesieniu do konkretnego budżetu – staje się bardzo poszukiwaną kompetencją.
Największa zmiana to ta związana z chatem GPT. Z punktu widzenia segregowania i analizy danych, tworzenia treści, układania spisów treści, tworzenia wariacji nagłówków czy budowania opisów produktów, jest to faktycznie rzecz fundamentalna, z którą musimy sobie poradzić nie tylko my, ale przede wszystkim wyszukiwarka Google. Czy jest to zmiana pozytywna czy negatywna, zdania nie mam.
C: Cóż, patrząc na to wszystko, można powiedzieć, że SEO to trochę jak gra w szachy. Podstawy się nie zmieniają, ale w niektórych branżach trzeba być jak mistrz szachowy, żeby w ogóle się przebić.
Jakie wyzwania i trudności często napotykacie w pracy nad projektami SEO? Jak sobie z nimi radzicie?
MP: Największym wyzwaniem jest edukowanie rynku. Po latach już wiemy, że im bardziej świadomy klient, świadomy tego co zamawia, na co się finalnie decyduje, znający horyzont czasowy usługi i jej zniuansowanie, tym lepsze rezultaty i satysfakcja ze współpracy. Dlatego, wśród wszystkich agencji marketingowych w Polsce, stworzyliśmy największą bezpłatną bazę wiedzy, która zyskała już ponad 10.000 użytkowników. To co początkowo było nieśmiałą próbą, obecnie mocno rezonuje wśród wielu specjalistów ds marketingu w naszym kraju, którzy przecież nie muszą i nie mogą się na wszystkim znać, ale muszą znać podstawy rzeczy fundamentalnych.
C: Jakie są najważniejsze zmiany w algorytmach wyszukiwarek, które obecnie wpływają na strategie SEO?
MP: Dolary przeciw orzechom, że algorytmy wyszukiwarek są obecnie mocno przebudowywane pod kątem oceny źródeł pochodzenia treści – czy zostały popełnione przez człowieka lub maszynę. Póki co trudno ocenić czy serwisy w całości oparte o teksty pisane przez AI są premiowane czy negowane – obserwowanie i testowanie tego obszaru nie przynosi jednoznacznych rezultatów.
C: Podzielamy tę opinię. Sami też śledzimy, co się dzieje w świecie algorytmów i AI, by być na bieżąco. Bardzo dziękujemy za rozmowę i życzymy sukcesów dla agencji Verseo w tej niezwykle kreatywnej branży!